Monika Zwierko-Odachowska
Fundacja Uniwersytet Dzieci
Żeby wykształcić kompetencje potrzebne młodemu człowiekowi do życia w świecie, którego przecież jeszcze nikt nie zna, który ciągle się zmienia, warto modelować w szkole konkretne postawy. Rozwój kompetencji to proces – jak trening. Warto go planować już od najmłodszych lat w sposób adekwatny do wieku oraz możliwości poznawczych, emocjonalnych i fizycznych dziecka. Dlatego z punktu widzenia nauczyciela ważne jest to, aby umieć trafnie definiować kluczowe kompetencje, skutecznie je rozwijać, być świadomym metod uczenia się oraz pozostawać odważnym w tworzeniu przestrzeni edukacyjnych.
O kompetencjach mówi się niemal codziennie, w różnych gremiach i w różnych kontekstach. Ale czym tak naprawdę są? We współczesnym dyskursie są one różnie klasyfikowane i wysuwają się na pierwszy plan. Jedno pozostaje wspólne dla wszystkich możliwości – zrozumienie, że kompetencje to połączenie trzech składników: wiedzy, umiejętności i postawy, która sprzyja łączeniu wiedzy i umiejętności. Wszyscy są również zgodni co do tego, że także ich rozwój jest ważny, a nie tylko – co do niedawna wydawało się jedynym celem edukacji – poszerzanie wiedzy.
Jakie są kompetencje XXI wieku?
W Fundacji Uniwersytet Dzieci regularnie odbywają się spotkania Przyjaciół Fundacji. Podczas nich przedstawiciele różnych środowisk dyskutują o edukacji, przyszłości szkoły, relacji między metodą uczenia się a rozwojem człowieka i jego kompetencji. W czasie jednego z takich spotkań prof. Anna Giza-Poleszczuk z Uniwersytetu Warszawskiego zaproponowała klasyfikację kompetencji niezbędnych do życia i pracy w XXI wieku w podziale na większe zbiory:
- Kompetencje społeczne i emocjonalne
- zdolność do empatii, szacunku, współpracy,
- organizowanie pracy innym: motywowanie i przywództwo,
- umiejętność negocjowania: ustalenie wspólnych reguł i wartości,
- zarządzanie emocjami,
- umiejętność dobrego komunikowania się,
- umiejętność prezentacji i autoprezentacji,
- samoświadomość (swojej osobowości, świadomość swoich mocnych i słabych stron),
- poczucie sprawczości,
- elastyczność.
- Wyższe kompetencje poznawcze:
- umiejętność ciągłego uczenia się, oduczania i dostosowywania do wymagań zmieniającego się świata,
- rozwiązywanie wieloaspektowych problemów,
- umiejętność ewaluacji.
- Umiejętność wykorzystywania nowych technologii:
- biegłość informacyjna, wyszukiwanie i analizowanie informacji oraz wyciąganie wniosków i korzystanie z nich w praktyczny sposób w życiu codziennym.
Czy współczesna młodzież musi rozwijać je wszystkie? Czy potrzebujemy każdej z nich na co dzień? Pewnie nie. Jednak, żeby wykształcić kompetencje potrzebne młodemu człowiekowi do życia w świecie, którego przecież jeszcze nikt nie zna, który ciągle się zmienia, warto modelować w szkole konkretne postawy, utrwalające takie cechy, jak: ciekawość, odwaga, otwartość i wytrwałość. Dzięki nim młodzi mogą wchodzić w nieznany świat z mniejszym oporem i strachem.
Rozwój kompetencji to proces – jak trening. Warto go planować już od najmłodszych lat w sposób adekwatny do wieku oraz możliwości poznawczych, emocjonalnych i fizycznych dziecka. Programy edukacyjne realizowane przez Fundację (Uniwersytet Dzieci oraz Uniwersytet Dzieci w Klasie) to pomosty między dzieciństwem a szkołą, a w dalszej perspektywie – między dzieciństwem a rynkiem pracy (dla niektórych za 10 lat, a dla innych za 20 – po takim mniej więcej czasie najmłodsi stają się pracownikami, wpływającymi na rozwój gospodarczy i społeczny kraju). Sposób pracy z dziećmi – zarówno w ramach sobotnich zajęć pozalekcyjnych, jak i lekcji, przygotowywanych przez naukowców i metodyków Fundacji dla nauczycieli szkół podstawowych – opiera się na tych samych założeniach: na wzbudzaniu ciekawości, samodzielnym dochodzeniu do wiedzy poprzez prowadzenie doświadczeń naukowych (w schemacie hipoteza – aktywność badawcza – zweryfikowanie hipotezy) oraz na współpracy w ramach realizacji projektów badawczych.
Jak efektywnie zdobywać wiedzę?
Wprowadzając dzieci w role badaczy oraz pozwalając im na samodzielne doświadczanie, uczestniczenie w obserwacji i eksperymencie, czasami w bardzo prostych czynnościach manualnych, ale zaplanowanych w konkretnym celu, oddajemy im sprawstwo w konstruowaniu wiedzy, a także pobudzamy ich umysł do tworzenia nowych ciągów skojarzeń – poszerza o nową wiedzę tę już posiadaną. Dodatkowo, udział w aktywności i osobiste zaangażowanie zachęcają dziecko do wykorzystywania różnych zmysłów, sprawiając, że informacje przetwarzane są wielokanałowo (tzw. kodowanie wielozmysłowe). Ten sposób uczenia stawiamy niejako w opozycji do wysłuchiwania nowych informacji, nawet jeśli wygłasza je autorytet w swojej dziedzinie. Wiedza jest bowiem dłużej i lepiej zapamiętywana tylko wtedy, gdy jest tworzona przez dziecko.
Należy też zauważyć, że zapraszając najmłodszych do udziału w zajęciach zbudowanych na schemacie hipoteza – doświadczenie – weryfikacja hipotezy, dajemy im możliwość popełniania błędów bez obaw o negatywną ocenę.
Idea Uniwersytetu Dzieci oparta jest na pytaniach: dzieci zadają je naukowcom, a ci nie tylko na nie odpowiadają, lecz także prowokują do poszukiwania własnych wniosków. Stawianie pytań, nad którymi najmłodsi muszą się zastanowić, pomaga im dostrzec problem, przeanalizować go (jaka jest jego przyczyna? czy wcześniej spotkałem się z podobnym wyzwaniem i co było jego rozwiązaniem?), wybrać odpowiedni sposób eliminacji oraz ostatecznie zweryfikować, czy został usunięty. Za sprawą tego procesu dziecko trenuje zdolność rozwiązywania problemów, a więc rozwija kluczową kompetencję.
Co daje rozwiązywanie problemów?
Dzieci, mając problem do rozstrzygnięcia (na przykład: jak zbudować wytrzymały most? dlaczego Księżyc czasami wygląda jak rogalik?) ćwiczą w ten sposób twórcze myślenie (ciekawość wywołuje niepokój poznawczy, generuje kolejne pytania, często odkrywcze, a one stają się początkiem procesów twórczych, czyli generowania nowych cennych rozwiązań, dostrzegania problemów i formułowania następnych pytań) i zdolność analizowania (oddzielanie informacji ważnych od nieistotnych, dokładne przemyślenie każdego aspektu/kontekstu/sytuacji danego zagadnienia, określenie przyczyn wpływających na stan zagadnienia), jak i logiczne myślenie (łączenie zgromadzonej wiedzy z nową/inną wiedzą i na jej podstawie formułowanie wniosków, dostrzeganie przyczyn zjawiska oraz określanie konsekwencji).
Istotne są także postawy, które mogą pomóc człowiekowi w nabywaniu kolejnych umiejętności. Udostępniając dzieciom przestrzeń do uczenia się w optymalnej atmosferze, pozbawionej stresu i napięcia wynikającego ze strachu przed popełnieniem błędu, dajemy im przyzwolenie na kolejną próbę aktywności, rozwijamy w nich odwagę oraz elastyczność (otwartość).
Dlatego tak ważne z punktu widzenia nauczyciela i edukatora jest to, aby umieć trafnie zdefiniować kluczowe kompetencje, skutecznie je rozwijać, być świadomym metod uczenia się oraz pozostawać odważnym w tworzeniu przestrzeni edukacyjnych, w których to nie dorośli są najważniejsi, lecz dzieci i ich potrzeby.
Podziel się ze znajomymi